Przed nami jeszcze zimowe klimaty, czyli ceremonia ślubna Patrycji i Darka. Pogoda nas nie rozpieszczała, ale na szczęście gorąca atmosfera tego ważnego dnia wszystkich rozgrzewała. Ślub zleciał jak z bicza strzelił, efektem czego są piękne fotografie ślubne zaczynające się od przygotowań i kończące się na oczepinach. Oprócz tego nie zabrakło również drugiego dnia pleneru. Jako że, było dość ponuro i zimno postanowiliśmy wykorzystać przepiękne klimaty pałacowych wnętrz, można rzec, że młoda para miała plener ślubny jak z bajki 😉 na zimowe zakończenie skorzystaliśmy z zimowej aury i zakończyliśmy zdjęcia plenerowe niezwykle zabawnymi kadrami. Jak widać, dobry humor dopisywał do samego końca. Fotograf Siewierz zaprasza do oglądania 😉