Fotograf Rybnik | Gosia & Dawid
Ten reportaż ślubny to istne szaleństwo, nie było czasu na to by pomyśleć, a akcja sama się toczyła. Od samego rana trwała gorączka przygotowań ślubnych, podczas których wkroczyła grupa wsparcia, czyli druhny i drużbowie. Dzielnie towarzyszyli Dawidowi i Gosi podczas całego dnia ślubu. Jednakże na uwagę zasługuje plener ślubny – Gosia i Dawid byli niezmordowani, a dzięki temu podczas jednego wypadu zwiedziliśmy mnóstwo ciekawych miejsc. Przyznam, że jako fotograf ślubny rybnik również musiałem nabrać sił i sprostać energii młodej pary, myślę jednak, że efekt był warty wszystkiego – trochę kowbojskich klimatów, a na koniec gorąca Hiszpańska Fueraventura.