Sezon ślubny uważamy oficjalnie za rozpoczęty. Sabinę i Krzyśka możecie kojarzyć z sesji narzeczeńskiej w studio. Wtedy właśnie mieliśmy okazję się poznać i określić wspólne oczekiwania co do właściwego reportażu ślubnego. Dzień ceremonii nadszedł bardzo szybko, a już teraz możecie zobaczyć efekty naszej pracy. Jak na reportaż przystało, fotograf ślubny rybnik zaczyna zdjęcia od samego początku, czyli od przygotowań. Godziny lecą niesamowicie, więc po błogosławieństwie, ceremonii w kościele i pierwszym tańcu przychodzi czas na plener ślubny w rybniku. Tym razem udaliśmy się w piękne miejsce, gdzie można wykonać wiele niezapomnianych kadrów. Ruiny zamku, niezwykła atmosfera tego miejsca i uprzejmość mieszkańców sprawiły, że zdjęcia plenerowe wyszły wspaniale. A po tak udanej sesji, wróciliśmy na salę aby uwiecznić zabawę trwającą aż do samych oczepin. Dla Sabiny i Krzyśka był to bardzo ważny dzień, a my mamy nadzieję, że te zdjęcia ślubne pozostaną wspaniałą pamiątką na długie lata.